Rower na zimę – jak przygotować swój rower do jazdy w mroźnych warunkach?
Śliskie, zabłocone drogi, ograniczona ilość naturalnego światła dziennego, częste opady deszczu i śniegu – zbliżająca się zima zdecydowanie nie zachęca do częstych przejażdżek rowerowych. Nic więc dziwnego, że wraz z nadejściem chłodnych, listopadowych dni większość rowerzystów dosłownie zapada w sen zimowy. Pamiętajmy jednak, że przy odpowiednim przygotowaniu roweru na zimę jazda w mroźnych warunkach może okazać się nie tylko przyjemna i satysfakcjonująca, ale przede wszystkim bardzo bezpieczna. O tym, jakie czynności należy wykonać w tym celu, opowiemy w tym artykule.
Rower na zimę – czy to dobre rozwiązanie?
Zimowe przejażdżki rowerowe to doświadczenie, na które wciąż decydują się jedynie nieliczni rowerzyści. Dla większości z nich sezon rowerowy często kończy się zwykle wraz z pierwszą, jesienną ulewą i wiąże się ze schowaniem jednośladu w piwnicy lub na strychu. Warto jednak zaznaczyć, że aktywności na świeżym powietrzu w okresie zimowym mogą okazać się korzystne zarówno dla naszego samopoczucia, jak i dla zdrowia.Poprzez regularne treningi rowerowe w mroźne dni możemy wciąż utrzymywać stałą formę, bez obaw o spadek osiągów po powrocie do aktywności w pierwsze, wiosenne dni. Co ważne, jeżdżąc na rowerze w trudnych warunkach pogodowych (np. po warstwie ubitego śniegu, zaspach śnieżnych czy też śliskiej nawierzchni), możemy ćwiczyć swoją wytrzymałość – tę fizyczną, jak i mentalną. Takie przejażdżki to również świetny trening dla całego ciała, który pomaga w spalaniu kalorii i kontroli masy ciała.
Nie zapominajmy też o tym, że podobnie jak w okresie letnim tak i zimą jazda na rowerze wiąże się ze sporą oszczędnością czasu, zwłaszcza jeżeli chcemy pokonać zatłoczoną trasę w centrum miasta. Niestety, gdy tylko spadnie pierwszy śnieg, na drogach pojawiają się korki, które bez problemu można pokonać na rowerze. Rezygnując z jazdy samochodem, przyczyniamy się też do ograniczenia emisji spalin i dwutlenku węgla, jak również do sporych oszczędności na paliwie i kosztach użytkowaniu samochodu (np. wymiana opon na zimowe).
Przygotowanie roweru na zimę i konserwacja sprzętu – o czym warto pamiętać?
Podstawą bezpieczeństwa w kwestii jazdy w mroźnych warunkach jest odpowiednie przygotowanie roweru na zimę. Wbrew pozorom czynność ta wcale nie musi być skomplikowana, jednak pod warunkiem, że będziemy pamiętać o kilku kwestiach, takich jak:- przeprowadzenie przeglądu przed nadejściem zimy – dobrze jest ponownie napełnić łożyska kół i główki ramy, a także zainwestować w lepszej jakości smar do łańcucha na mokro (lub na bazie wosku). Planując zimowe wyprawy rowerowe, warto jest też rozważyć wymianę pancerzy łańcucha i przerzutek na te o pełnej długości;
- przetarcie łańcucha po każdej jeździe w sezonie zimowym i nasmarowanie go co najmniej 3 razy w miesiącu, by zapobiec w ten sposób rdzy, zużyciu i korozji. Raz w miesiącu (lub raz w tygodniu, w zależności od potrzeb) dobrze jest też nanieść smar w aerozolu na ruchome części roweru;
- zastosowanie błotników, które będą idealnie przylegać do krzywizny opony i zabezpieczą nas przed mokrym, brudnym błotem;
- wybór odpowiedniego oświetlenia, które poradzi sobie w trakcie jazdy w warunkach ograniczonej widoczności i słabego światła dziennego. Najlepszym wyborem będą tu lampy o mocy co najmniej 150 lumenów;
- zastosowanie opon zimowych – w jeździe po mieście na rowerze górskim wystarczające mogą być klasyczne opony terenowe napompowane do niższej wartości PSI. W przypadku jazdy w bardzo śnieżnych i oblodzonych warunkach konieczne mogą być opony zimowe z kolcami i z szerokim profilem bieżnika.
Jazda w mroźnych warunkach – jak ubrać się na rower zimą?
Jak mówi norweskie przysłowie: „nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania”. Skandynawowie doskonale wiedzą, o czym mówią, ponieważ zima jest u nich z reguły znacznie zimniejsza niż w Polsce. Miłośnicy zimowego kolarstwa powinni pamiętać o starej, sprawdzonej zasadzie, czyli ubieraniu się na tzw. cebulkę. Idealnym rozwiązaniem jest założenie na siebie kilku cienkich warstw ubrań: bielizny termicznej, 1-2 warstw pośrednich (np. cienka bluza polarowa lub koszulka termoaktywna), a na to kurtki zewnętrznej, np. z grubszego softshellu. Nogi należy z kolei zabezpieczyć wygodnymi, termoaktywnymi legginsami i grubszymi legginsami wierzchnimi lub spodniami softshellowymi.W okresie, gdy temperatury spadają poniżej 0°C, ważne jest zastosowanie dodatkowej ochrony kolan (np. wełnianych ochraniaczy na kolana), ciepłych rękawic zimowych, czapki i chusty wielofunkcyjnej. Przy dużym mrozie i przenikliwym wietrze świetnie sprawdzają się też gogle narciarskie, które zapewnią komfort podczas jazdy.
