Gdzie na narty w październiku, listopadzie i grudniu?

Chociaż za oknem wciąż mamy typowo jesienną aurę, to myśli miłośników sportów zimowych już krążą wokół beztroskiego szusowania na stoku narciarskim. Do rozpoczęcia sezonu narciarskiego w Polsce musimy jeszcze chwilę poczekać, jednak, jak się okazuje, w wielu europejskich kurortach narciarskich już możemy korzystać ze świeżego śniegu, bez obaw o natłok ludzi na wyciągach. Gdzie warto zatem wybrać się na narty w październiku, a gdzie w listopadzie i grudniu?

Gdzie na narty w październiku, listopadzie, grudniu

Gdzie na narty w październiku?

Jeżeli chodzi o jesienne wyjazdy na narty, to Austria jest niekwestionowanym liderem, na czele z Tyrolem. Znajdziemy tu aż 5 terenów lodowcowych – niektóre z nich są dostępne dla narciarzy przez cały rok. Przykładem tego jest Hintertux, który oferuje trasy narciarskie o zróżnicowanym stopniu trudności, w tym także te dla najbardziej doświadczonych narciarzy. W sezonie letnim działają tu stoki o łącznej długości 22 km, na które dostać się można 9 kolejkami linowymi, w tym m.in. gondolą Gletscherbus 3, przewożącą do 3 000 osób w ciągu godziny.

Jednym z najciekawszych miejsc w austriackim Hintertux jest Betterpark, który jest zarazem pierwszym snowparkiem w Austrii. Każdego roku jesienią trenują tu miłośnicy freestyle’u, którzy na halfpipe’ach, fun boxach, table-topsach i raile’ach przygotowują się do nadchodzącego sezonu narciarskiego.

Gdzie na narty w Alpy w listopadzie?

Austria w listopadzie to prawdziwy raj dla narciarzy i snowboardzistów, którzy mają tu do dyspozycji wiele alpejskich ośrodków narciarskich położonych także poza lodowcami. Jednym z nich jest Obergurgl-Hochgurgl, który zapewnia bardzo dobrze warunki śniegowe. Od 17 listopada będziemy mogli zjeżdżać tu na nartach ze szczytu aż do dolnej stacji gondoli. Równie ciekawą propozycją na wyjazd w Alpy w listopadzie jest ośrodek Schladming-Planai-Hochwurzen (dostępny od 10 listopada), Kitzbühel oraz Ischgl (dostępny od ostatniego weekendu listopada).

Pamiętajmy jednak, że wybierając się na narty w listopadzie 2022, możemy skorzystać nie tylko z austriackich ośrodków narciarskich, ale także z tych francuskich i włoskich. W połowie listopada sezon narciarski rozpoczyna bowiem piękny, francuski ośrodek Val Thorens oraz Porte Poymorens, natomiast na 19 listopada otwarcie sezonu zapowiada włoski ośrodek Madonna di Campiglio.

Gdzie na narty w grudniu w Austrii?

Wraz z początkiem grudnia rozpoczyna się sezon narciarski w Polsce, jednak ze względu na to, że polskie góry są znacznie niższe od Alp, to sytuacja śniegowa jest tu zazwyczaj trudna do przewidzenia. Gdzie na narty w grudniu warto się więc wybrać? Idealną opcją na narty w Alpach dla początkujących i średnio zaawansowanych zawodników, jak również dla całych rodzin jest austriacki kurort Serfaus-Fiss-Ladis, który rozciąga się na wysokości od 1 200-2 828 m n.p.m. Region ten położony wśród pięknych, alpejskich krajobrazów, nad tyrolską doliną rzeki Inn. Znajdziemy tu trasy o różnym stopniu trudności, w tym ponad 30 km narciarskich tras biegowych, szkółki narciarskie oraz wydzielone tereny do snowboardu, sportów ekstremalnych i freeride’u.

Serca pasjonatów narciarstwa skradnie także Livigno, które w grudniu staje się wymarzonym miejscem na narty z dziećmi. Znajdziemy tu przede wszystkim trasy o podstawowym i średnio zaawansowanym stopniu trudności, w związku z czym mogą z nich korzystać zarówno dzieci i początkujący zawodnicy, jak i ci, którzy w pełni opanowali już jazdę na nartach.

Przeczytaj także:

Gdzie na narty w październiku, listopadzie i grudniu?